Pieśń o Św. Andrzeju Boboli

Z wiary żyje sprawiedliwy
Z łaski wsławiony będzie
W nim Boga obraz prawdziwy
W nim Jego wieczne orędzie

Lepsze chciał dostać dary
od światowych marności
odwagi, dobra, ofiary
Wiary, nadziei, miłości

W strasznej ostatniej godzinie
prawdę obronił najmężniej
Męki i kaźnie przetrzymie
Bo Łaska jego orężem

Otwórzcie się niebios bramy
Niech wkroczy wielki zwycięzca
Tron w niebie przygotowany
Odłożon wieniec męczeństwa

Królowej odzianej w Słońce
Najmożniejszy z baronów
Ojczyzny pierwszy obrońca
Chwała swojego zakonu


Swobodne tłumaczenie "Je mais ma confiance" Św. Ludwika de Montfort.

Nadzieja moja w Tobie
O Panno Godna Czci
Ty chroń mnie w każdej próbie
Weź w dłonie moje dni
Gdy ma się skończy droga
I sądu zabrzmi dzwon
Ty uproś mi u Boga
By Święty był mój zgon

Ach bądź mi litościwą
Gdy sprawę przyjdzie zdać
Ułagódź Sprawiedliwość
Boję się przed nią stać
Przez miłość niezmierzoną
Ochraniaj dziecko swe
Jam Tobie poświęcony
Po mój ostatni dech.

Ty w pięknej swej miłości
obetrzyj moje łzy.
O Matko, w mej słabości
i w strachu pomóż mi.
Niech z moim przeznaczeniem
czym prędzej złączę się
Cudowny Suwerenie
Jak słodki jest ten dzień!

Tyś jesteś Matko miła
oparciem swoich sług
Ty jesteś moja siłą,
A ojcem moim Bóg.
Uproś mi w nieba chwale
Wśród Świetych białych szat
Bym śpiewał jak wspaniałe
twój Syn zwyciężył świat.